Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge
2022-06-17

Jak poprawnie dbać o tatuaż?

Jak poprawnie dbać o tatuaż

Coraz więcej osób decyduje się na zrobienie tatuażu; jedni chcą podążać za modą, inni chcą wyrazić siebie, a jeszcze inni dla własnych walorów estetycznych. Jednak nieważne, w jakim salonie zamierzamy go wykonać, jakiej wielkości on będzie, czy na ręce, czy nodze, jakiego koloru; sposoby pielęgnacji tatuażu są zawsze takie same i uniwersalne. Jak poprawnie dbać o świeży tatuaż? Oto kilka podstawowych informacji.

Pierwsze dni gojenia

Zaraz po wykonaniu tatuażu, miejsce jest zdezynfekowane przez tatuatora i owinięte folią. Świeżo zrobiony tatuaż może być zawinięty zazwyczaj tylko przez kilka godzin — później trzeba dać skórze oddychać. Taki świeży tatuaż nie jest atrakcyjny; sączy się z niego osocze, resztki tuszu, jednak nie ma się czego bać, bo to naturalny proces. Mamy w tym momencie do czynienia z żywą raną, o którą trzeba dbać, by ładnie się wygoiła.

Pielęgnacja tatuażu jest bardzo prosta; wystarczy regularnie przemywać go letnią wodą i delikatnym mydłem, osuszać i smarować 3-5 razy dziennie. Smarowanie przyspiesza proces gojenia, jednak warto wiedzieć jakich produktów używać. Na świeży tatuaż najlepiej sprawdzą się specjalnie przeznaczone do tego kremy do tatuażu (najlepiej zapytać w studio, czy mają jakiś na sprzedaż, ale może być np. Tattoo Cream), można używać też Bepanthenu dostępnego w aptece, ale nie będzie on tak skuteczny, jak profesjonalny krem do tatuażu.

Łuszczę się — co robić?

Gdy świeży tatuaż skończy wydzielać z siebie resztki tuszu, nastanie czas złuszczania się naskórka. Jest to zdecydowanie najgorszy czas gojenia, który wymaga znacznie więcej od nosiciela tatuażu. O ile dbać o świeży tatuaż z początku było łatwo, teraz dochodzi kolejny problem — uporczywe swędzenie. Pod żadnym pozorem nie można się drapać i zdrapywać schodzącego naskórka. Ratunek przyniosą chłodne okłady, delikatne przecieranie ręcznikiem lub kostkami lodu. Każda samodzielna próba zdrapania skóry może skończyć się podrażnieniem, zakażeniem lub punktowym zniszczeniem dziary. Organizm wie, co robi, dlatego nie wolno go "ponaglać" w jego pracy.

Regeneracja naskórka potrwa kilka dni, a póki swędzenie i resztki naskórka same nie odpadną, pielęgnacja tatuażu nie powinna się zmieniać. Nadal należy delikatnie przemywać go i smarować odpowiednim preparatem. Jeśli skóra jest wyjątkowo przesuszona, warto smarować tatuaż częściej, ale zdecydowanie delikatniej, by nie wprowadzić niechcianych zmian w dzieło sztuki na ciele.

Sen — wróg czy sprzymierzeniec?

Odpowiednia ilość snu wspomaga każdą regenerację, jednak warto zwrócić uwagę na swoje nawyki w łóżku. Pościel powinna być świeża, by uniknąć zetknięcia dużej ilości kurzu i brudu z tatuażem. Przez pierwsze 2-3 dni warto zmieniać pościel, gdyż najprawdopodobniej zbierze się na niej osocze. Warto też unikać spania bezpośrednio na miejscu tatuażu. Jeśli posiadasz zwierzątko domowe — nie wpuszczaj go do łóżka na czas gojenia. Sierść i bakterie mogą podrażniać tatuaż.

To jeszcze nie koniec

Pielęgnacja tatuażu nie kończy się na złuszczonym naskórku. Gdy możemy już odetchnąć z ulgą od krwi, osocza i łuszczącego się naskórka, warto pamiętać, że skóra potrzebuje jeszcze trochę czasu na regenerację. W końcu mamy do czynienia ze świeżo wyleczoną raną i nowopowstałym naskórkiem, czyli bardzo delikatnym tworem. Nie należy korzystać z usług solarium w czasie gojenia ani krótko po nim, na jakiś czas należy też zapomnieć o długich kąpielach w wannie i pływaniu w morzu lub na basenie. Skórę dość łatwo odmoczyć, podrażnić, a także utrudnić gojenie przez bakterie znajdujące się w miejscach publicznych. Latem warto zainwestować w krem SPF 50, który będzie stanowił barierę ochronną przed promieniami UV. Zapobiegnie to blaknięciu tatuażu.

pixel